Utrata zębów to dla wielu osób prawdziwy dramat. Z tego powodu można utracić pewność siebie i popaść w depresję, lub stan otępienia. Brak pełnego uzębienia często jest ogromnym źródłem kompleksów. Istnieją jednak współcześnie liczne możliwości, aby odzyskać utracone zęby i ponownie cieszyć się życiem. Jednym z powodów utraty uzębienia jest osłabienie i zanikanie kości szczękowych. Z pomocą przychodzi wówczas podnoszenie dna zatoki szczękowej. Co to jest i na czym konkretnie polega? Odpowiadamy!
Podniesienie dna zatoki szczękowej – co to i kiedy się stosuje?
Jest to zabieg stomatologiczny pozwalający na odbudowę zębów, które zostały utracone za pomocą tzw. wszczepów śródkostnych. Zabieg ten polega na interwencji chirurgicznej. Otwiera się zatokę szczękową, unosi błonę wyścielającą kości i częściowo wprowadza się materiał zastępujący naturalną kość. Nie u wszystkich pacjentów można działać tą metodą. Jest ona wykluczona np. u diabetyków, osób z zaburzeniami psychicznymi, czy pacjentów leczących się w ramach chorób nowotworowych, lub będących bezpośrednio po ich wyleczeniu. Możliwe powikłania jeśli chodzi o podniesienie dna zatoki szczękowej to przerwanie błony śluzowej lub rozejście się rany i otwarcie zatoki szczękowej. W przypadku tych ostatnich obserwowalne jest sączenie się płynu z nosa.
Podnoszenie dna zatoki szczękowej – jak się przygotować do zabiegu?
U niektórych pacjentów trzeba najpierw przygotować grunt pod zabieg. W tym celu np. zakłada się aparaty ortodontyczne, by wyrównać szyk zębów i zrobić miejsce na zrekonstruowany ząb. Pacjent przygotowywany do zabiegu musi utrzymywać jamę ustną w nienagannym stanie. To bardzo ważne, gdyż z powodu nienależytej higieny lekarz może nie zdecydować się na zabieg. Konieczny jest także szczegółowy wywiad lekarski, zwłaszcza, jeśli dana osoba cierpi na jakieś poważniejsze przypadłości i korzysta z pomocy specjalistów.
Bezbolesne podnoszenia dna zatoki szczękowej – czy to możliwe?
Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym, więc bezbolesne podnoszenia dna zatoki szczękowej to w dzisiejszych czasach norma. Zaboleć może jedynie ukłucie w przypadku podawania znieczulenia. Zabiegi wykonuje się dwoma metodami: otwartą i zamkniętą, która jest mniej inwazyjna. Metoda otwarta znajduje zastosowanie w przypadku sporych ubytków kostnych. Metoda zamknięta, czyli krestalna jest stosowana, gdy ubytki są mniejsze.
Inny artykuł w podobnej tematyce: https://cafe-bazylia.pl/5-rzeczy-ktore-powinienes-wiedziec-o-pracy-dentysty/