Wielu kinomanów pamięta zapewne scenę z filmu „Wall Street”, kiedy bohater grany przez Michaela Douglasa rozmawiał przez pierwszy telefon komórkowy. Był wtedy rok 1987, a owa „cegła” marki Motorola nosiła nazwę: DynaTAC (DYNamic Adaptive Total Area Coverage). Kto wymyślił telefon, który później można było podziwiać w innych amerykańskich filmach?
Prototyp z lat 70. XX wieku
Kto wynalazł telefon, o którym mowa we wstępie artykułu? Pewien inżynier współpracujący z Motorolą. Nazywał się Martin Cooper. Tworząc, razem z zespołem specjalistów, model DynaTAC, inspirował się podobno komunikatorem z popularnej serii „Star Trek”.
Oczywiście niektórzy stwierdzą, że pierwszym telefonem komórkowym był ten od koncernu Ericsson, ale dopiero urządzenie Motoroli stało się w pełni akceptowalne. Po pierwsze, nie przypominało wyglądem walizki i nie ważyło aż 40 kg!
Swój około dwukilogramowy prototyp Cooper pokazał we wrześniu 1973 roku na konferencji naukowej w Nowym Jorku. Mało tego, wykonał nawet pierwsze w historii połączenie. Zadzwonił do Engela, czyli rywala z Bell Labs. I tak zaczęła się prawdziwa mobilna rewolucja, która całkiem zmieniła nasz obecny świat.
Rewolucyjne urządzenie trafia do sprzedaży
Martin Cooper, a więc ten, kto wymyślił telefon, przeczuwał, że będzie to przyszłościowy wynalazek. Ale początkowo obawiał się, że komórka nie zadziała, jak należy. Stres jednak minął, kiedy rozmówca – wspomniany Joel Engel, nie potrafił wypowiedzieć ani jednego słowa po usłyszeniu zdania: „Joel, dzwonię do Ciebie z prawdziwego przenośnego telefonu komórkowego”.
Mimo że „cegła” była mało poręczna i dość ciężka, to do 1984 roku zakupiło ją 12 tysięcy klientów! Amerykanie, ale głównie ci bogaci (biednych nie było stać na tak drogi, kosztujący 4 tys. dolarów, gadżet) oszaleli więc na punkcie pierwszego telefonu komórkowego. Nieważne, że przez 10 godzin musieli ładować Motorolę DynaTAC, aby przeprowadzić trwającą 30 minut rozmowę. Pierwszy telefon komórkowy okazał się strzałem w dziesiątkę!
Podsumowanie
Przez kolejne lata zmieniała się sama technologia. Kto wynalazł telefon wyglądający jak współczesny smartfon? Oczywiście Steve Jobsa. Ale to już temat na inny, osobny artykuł. Wspomnijmy tylko, że obecne urządzenia służą już nie tylko do rozmów i pisania wiadomości tekstowych.
Ich zaletą jest to, że nie są tak potężne, jak Motorola DynaTAC i można je schować do małej torebki. Niestety, spory ekran LCD ulega często zarysowaniu, a sama bateria także nie starcza na bardzo długo. Jak więc widać, chyba nigdy nie będzie skonstruowany telefon, który okaże się idealny w stu procentach.